Wiele osób, gdy dostaje mandat, automatycznie po niego sięga i podpisuje. W końcu funkcjonariusz na drodze to autorytet, a większość kierowców boi się konsekwencji sprzeciwu. Ale czy zawsze należy przyjąć mandat bez wahania? Jako adwokat Marta Krzyżanowicz, specjalizująca się w prawie drogowym w Poznaniu, często spotykam się z pytaniem: “Czy mogłem odmówić przyjęcia mandatu?”

Kiedy warto odmówić przyjęcia mandatu?

Pamiętam sytuację z mojej kancelarii, gdy przyszedł roztrzęsiony kierowca. Dostał mandat za rzekome wymuszenie pierwszeństwa, ale był pewien, że miał zielone światło. Policjant stał daleko i z dziwnego kąta. Gdyby odmówił przyjęcia mandatu, miałby szansę bronić swojej wersji w sądzie.

Odmowa przyjęcia mandatu jest sensowna, gdy:

• Jesteś przekonany o swojej niewinności
• Masz świadków zdarzenia
• Dysponujesz nagraniem z kamery samochodowej
• Mandat jest nieproporcjonalnie wysoki w stosunku do przewinienia
• Policjant popełnił błąd proceduralny

W Poznaniu i okolicach widze sporo spraw, gdzie kierowcy żałują, że przyjęli mandat pochopnie. Swoją drogą, czasem ludzie boją się odmowy bardziej niż potencjalnych konsekwencji.

Procedura odmowy przyjęcia mandatu

Co się dzieje, gdy powiesz “nie przyjmuję”? Wbrew obawom, nie zostaniesz aresztowany ani zatrzymany na dłużej. Funkcjonariusz sporzadzi notatkę i skieruje sprawę do sądu. To tam będziesz mógł przedstawić swoją wersję i dowody.

Jeden z moich klientów ze Swarzędza odmowił przyjęcia mandatu za rzekomo nieprawidłowe parkowanie. W sądzie okazało się, że znak był zasłonięty przez gałęzie i kierowca obiektywnie nie mógł go zobaczyć. Sprawa została umorzona.

Ryzyka odmowy mandatu

Brzmi prosto, ale w praktyce różnie bywa. Odmowa niesie pewne ryzyka:

1. Wyższy wymiar kary – jeśli sąd uzna winę, może nałożyć karę wyższą niż proponowany mandat
2. Dodatkowe koszty – czas, dojazdy na rozprawy, ewentualne koszty adwokata
3. Stres związany z postępowaniem sądowym

Jako adwokat w Poznaniu często mówię klientom: “Zastanów się dwa razy przed odmową, ale nie bój się jej, gdy czujesz się niewinny”.

Mity na temat odmowy przyjęcia mandatu

Ludzie wierzą w różne rzeczy (swoją drogą, to ciekawa sprawa). Najczęstsze mity, które słyszę w kancelarii to:

Mit 1: Odmowa zawsze kończy się wyższą karą
Prawda: Sąd ocenia sprawę od nowa i może nałożyć niższą karę lub uniewinnić

Mit 2: Policjant może cię zatrzymać, jeśli odmówisz
Prawda: Odmowa to twoje prawo, funkcjonariusz nie może cię za to zatrzymać

Mit 3: Odmowa jest obrazą funkcjonariusza
Prawda: To proceduralne prawo kierowcy, nie jest to w żaden sposób obrazliwe

Statystyki i szanse wygranej

Lubię mówić klientom, że prawo drogowe to nie tylko przepisy, ale i zdrowy rozsądek. Z mojego doświadczenia jako adwokat w Poznaniu wynika, że około 30-40% spraw kierowanych do sądu po odmowie przyjęcia mandatu kończy się korzystnie dla kierowcy.

W kancelarii przy kawie zawsze tłumaczę: mandat to nie wyrok, można się odwołać. W Sądzie Rejonowym w Poznaniu widziałam wiele spraw, gdzie sędzia przyznawał rację kierowcy, a nie policjantowi.

Przykład z praktyki

Klient z Leszna dostał mandat za przekroczenie prędkości o 30 km/h. Był pewien, że jechał przepisowo, a funkcjonariusz użył miernika z odległości, która mogła wpłynąć na pomiar. Odmówił przyjęcia mandatu.

W sądzie przedstawiliśmy eksperyze, która wykazała, że w tym konkretnym miejscu mogło dojść do błędu pomiaru ze względu na ukształtowanie terenu. Sąd uniewinnił mojego klienta.

To sie w głowie nie mieści, ale takie rzeczy na drodze się zdarzają – czasem warto walczyć o swoje.

Jak podjąć decyzję?

Odmowa przyjęcia mandatu to ważna decyzja. Przed jej podjęciem warto:

• Spokojnie ocenić sytuację
• Zastanowić się, czy masz dowody swojej niewinności
• Rozważyć, czy masz czas i energię na proces sądowy
• Ewentualnie skonsultować się z prawnikiem specjalizującym się w prawie drogowym

O prawo jazdy czasem ludzie walczą bardziej niż o cokolwiek – i słusznie, bo to często narzędzie pracy i niezależności.

Podsumowanie

Odmowa przyjęcia mandatu to prawo, nie przywilej. Może być dobrą strategią, gdy jesteś pewien swojej niewinności. Mandat był wysoki ale kierowca się nie zgadzał – to częsty początek historii, które kończą się w sądzie.

W Poznaniu jako adwokat zajmujący się prawem drogowym widzę, że świadomość kierowców w tym zakresie rośnie. Coraz więcej osób rozumie, że mandat to propozycja, którą można odrzucić.

Pamiętaj jednak, że każda sprawa jest inna i wymaga indywidualnej oceny. W razie wątpliwości zawsze warto skonsultować się z adwokatem specjalizującym się w prawie drogowym.

Disclaimer: Niniejszy artykuł ma charakter informacyjny i nie stanowi porady prawnej. Wykonujac od wielu lat zawod adwokata w Poznaniu wiem, ze kazda sprawa drogowa jest indywidualna, dlatego w celu uzyskania szczegolowych informacji zapraszam do kontaktu z moja kancelaria.

Zapraszam do Kancelarii Adwokackiej Marta Krzyżanowicz: Adwokat Marta Krzyżanowicz