Szkoda całkowita – odszkodowanie

Strona główna

Szkoda całkowita – odszkodowanie

Szkoda całkowita a prawa kierowcy – co warto wiedzieć

Jako adwokaci z wieloletnim doświadczeniem w sprawach kierowcow i sporach z ubezpieczycielami, obserwujemy na co dzień, jak towarzystwa ubezpieczeniowe stosują różne praktyki w celu zminimalizowania wypłacanych odszkodowań. Jednym z najczęstszych problemów, z jakimi zgłaszają się do nas klienci z Poznania i całej Wielkopolski, jest kwestia szkód całkowitych – często orzekanych pochopnie i niekorzystnie dla poszkodowanych.

Czym jest szkoda całkowita w rozumieniu OC i AC?

W przypadku ubezpieczenia OC szkodę całkowitą orzeka się, gdy koszt naprawy pojazdu przekracza jego wartość rynkową sprzed wypadku. Jest to interpretacja wywodząca się z art. 363 § 1 Kodeksu cywilnego, który mówi, że naprawienie szkody powinno nastąpić przez przywrócenie stanu poprzedniego, chyba że wiązałoby się to z nadmiernymi kosztami.

Natomiast w ubezpieczeniu AC definicja szkody całkowitej zależy od zapisów w OWU danego ubezpieczyciela. Najczęściej szkoda całkowita w AC jest orzekana, gdy koszt naprawy przekracza 70% wartości pojazdu sprzed szkody – to znacząca różnica względem OC!

Jak ubezpieczyciele manipulują orzekaniem szkód całkowitych?

Z naszej praktyki w sądach wielkopolskich wynika, że ubezpieczyciele często dążą do orzeczenia szkody całkowitej, nawet gdy nie jest to w pełni uzasadnione. Dlaczego? Bo jest to dla nich korzystniejsze finansowo. Oto najczęstsze manipulacje, jakie obserwujemy:

  1. Zawyżanie kosztów naprawy – ubezpieczyciel wlicza do kalkulacji części, ktore wcale nie wymagają wymiany lub celowo wybiera droższe rozwiązania.
  2. Zaniżanie wartości pojazdu sprzed szkody – to częsty trick stosowany przez likwidatorów. Im niższa wartość pojazdu, tym łatwiej przekroczyć próg szkody całkowitej.
  3. Zawyżanie wartości pozostałości (wraku) – szacują wrak na kwotę, za ktorą w rzeczywistosci nikt go nie kupi, co w rezultacie obniża wysokość odszkodowania.
  4. Stosowanie nieuzasadnionych korekt – szczególnie w przypadku pojazdów kilkuletnich, gdzie wprowadza się korekty ze względu na “utratę wartości rynkowej”.

Jeden z naszych klientów z Lubonia stanął przed podobnym problemem, gdy po kolizji na trasie S5 ubezpieczyciel orzekł szkodę całkowitą jego 3-letniego Volkswagena, wyceniając auto na 40 tys. zł, a wrak na 15 tys. zł. Po naszej interwencji i zleceniu niezależnej wyceny okazało się, że wartość pojazdu to 49 tys. zł, a wrak wart był realnie ok. 9 tys. zł. Różnica w odszkodowaniu wyniosła aż 15 tys. zł!

Najczęstsze korekty stosowane przez ubezpieczycieli

W procesie wyceny szkody ubezpieczyciele stosują rozne korekty, często bez merytorycznego uzasadnienia:

  • Amortyzacja części – pomimo że w OC nie ma podstaw do stosowania takiej korekty, ubezpieczyciele niekiedy ją wprowadzają.
  • Korekta ze względu na przebieg – często zawyżona względem rzeczywistego wpływu przebiegu na wartość pojazdu.
  • Korekta ze względu na historię pojazdu – nieuzasadnione obniżanie wartości auta z powodu wcześniejszych napraw.
  • Korekta “pod rynek lokalny” – zaniżanie wartości pojazdu rzekomo ze względu na specyfikę rynku w danym regionie Wielkopolski.

Co ciekawe, w praktyce często obserwujemy, że te same firmy ubezpieczeniowe, które bezproblemowo likwidują drobne szkody, przy poważniejszych uszkodzeniach nagle znajdują dziesiątki powodów, by wypłacić mniejsze odszkodowanie.

Klauzula zachowania wartości – co to jest i dlaczego warto o nią zadbać?

Przy zakupie ubezpieczenia AC warto zwrócić uwagę na tzw. klauzulę zachowania wartości pojazdu. Jest to dodatkowy zapis w umowie, który gwarantuje, że w przypadku szkody całkowitej ubezpieczyciel wypłaci odszkodowanie według wartości fakturowej pojazdu (czyli ceny zakupu), a nie według wartości rynkowej w dniu szkody.

Ma to ogromne znaczenie, szczególnie dla właścicieli nowych pojazdów, które tracą na wartości zaraz po wyjechaniu z salonu. Klauzula taka działa zwykle przez pierwsze 12-24 miesiące od zakupu pojazdu, ale może uchronić przed stratami sięgającymi nawet 20-30% wartości samochodu.

Z naszego doswiadczenia wynika, że niewielu kierowców z Poznania i okolic wie o istnieniu takiej klauzuli, a sprzedawcy ubezpieczeń nie zawsze o niej informują, bo wiąże się z nieco wyższą składką.

Jak walczyć z ubezpieczalnią po orzeczeniu szkody całkowitej?

Jeśli nie zgadzasz się z decyzją ubezpieczyciela o orzeczeniu szkody całkowitej lub z wysokością przyznanego odszkodowania, masz prawo do odwołania. Oto, jak możemy Ci pomóc:

  1. Weryfikacja wyceny – zlecamy niezależną ekspertyzę, która często wykazuje wyższą wartość pojazdu i niższą wartość wraku.
  2. Sporządzenie odwołania – przygotowujemy profesjonalne odwołanie od decyzji ubezpieczyciela, wskazując konkretne błędy w wycenie.
  3. Negocjacje z ubezpieczycielem – reprezentujemy Cię w rozmowach z towarzystwem, często doprowadzając do ugody bez konieczności idania do sądu.
  4. Droga sądowa – jeśli negocjacje nie przyniosą efektu, kierujemy sprawę do sądu. Mamy na koncie liczne wygrane sprawy przeciwko największym ubezpieczycielom działającym w Wielkopolsce.

W praktyce około 70% spraw udaje nam się zakończyć na etapie przedsądowym, uzyskując dla klientów znacznie wyższe odszkodowania niż początkowo proponowane przez ubezpieczycieli.

FAQ – Najczęstsze pytania o szkodę całkowitą

Co mam zrobić bezpośrednio po wypadku, żeby zabezpieczyć swoje prawa?

Zrób dokumentację fotograficzną uszkodzeń, spisz dane świadków i sprawcy, zgłoś szkodę do ubezpieczyciela, ale nie podpisuj żadnych dokumentów bez konsultacji z adwokatem, szczególnie dotyczących wyceny lub ugody.

Czy mogę naprawić auto mimo orzeczenia szkody całkowitej?

Tak, masz prawo zatrzymać wrak i naprawić go na własny koszt. Pamiętaj jednak, że po takiej naprawie auto bedzie wymagało dodatkowych badań technicznych.

Jak długo mogę korzystać z samochodu zastępczego po szkodzie całkowitej?

W przypadku szkody całkowitej z OC masz prawo do auta zastępczego nie tylko do momentu wydania decyzji przez ubezpieczyciela, ale aż do czasu, gdy będziesz mógł nabyć podobny pojazd. Często ubezpieczyciele próbują skrócić ten okres, co jest niezgodne z uchwałą Sądu Najwyższego z 22 listopada 2013 r.

Czy ubezpieczyciel może odmówić przejęcia wraku?

Tak, ubezpieczyciel nie ma obowiązku przejęcia wraku. Jeśli jednak zawyżył jego wartość w wycenie, a Ty nie możesz go sprzedać za taką cenę, możesz żądać pokrycia różnicy między wyceną a rzeczywistą ceną sprzedaży.

Przykład sprawy: Sukces w walce o godziwe odszkodowanie

Pan Tomasz z Tarnowa Podgórnego miał wypadek na drodze wojewódzkiej nr 184. Ubezpieczyciel sprawcy orzekł szkodę całkowitą jego 2-letniego Audi A4, wyceniając pojazd na 105 000 zł, a wrak na 35 000 zł, co dało 70 000 zł odszkodowania.

Po analizie dokumentów zauważyliśmy liczne nieprawidłowości w wycenie. Ubezpieczyciel zaniżył wartość pojazdu o ok. 15 000 zł, stosując nieuzasadnioną korektę ze względu na “nasycenie rynku” oraz zawyżył wartość wraku o około 10 000 zł. Dodatkowo, nie uwzględnił kosztów holowania i parkowani pojazdu.

Dzięki naszemu zaangażowaniu i przedstawieniu własnej ekspertyzy rzeczoznawcy, ubezpieczyciel podwyższył odszkodowanie do 95 000 zł jeszcze przed skierowaniem sprawy do sądu. Zaoszczędziliśmy klientowi czas i nerwy związane z procesem sądowym, a on odzyskał należne mu pieniądze.

Jak postępować po wypadku/kolizji, by zabezpieczyć swoje prawa?

  1. Zrób szczegółową dokumentację fotograficzną miejsca zdarzenia i uszkodzeń.
  2. Zabezpiecz dane świadków zdarzenia.
  3. Zgłoś szkodę do ubezpieczyciela, ale nie godz się od razu na proponowaną wycenę.
  4. Skonsultuj się z adwokatem specjalizującym się w prawie drogowym.
  5. Rozważ zlecenie niezależnej ekspertyzy rzeczoznawcy.
  6. Nie sprzedawaj wraku przed zakończeniem procesu likwidacji szkody.
  7. Zachowaj wszystkie rachunki związane ze szkodą (holowanie, parkowanie, wynajem pojazdu zastępczego).

Z naszego doświadczenia wynika, że szybka reakcja i profesjonalne wsparcie prawne potrafią zwiększyć wysokość odszkodowania nawet o 30-40%.

Szkody całkowite to obszar, w którym ubezpieczyciele często wykorzystują niewiedzę poszkodowanych. Nie daj się zaskoczyć i nie akceptuj pierwszej propozycji od ubezpieczyciela. Warto walczyć o swoje prawa, a wyspecjalizowany adwokat będzie w tym nieocenionym wsparciem.

Potrzebujesz pomocy prawnej jako kierowca? Skontaktuj się z Kancelarią w Poznaniu:

Adwokat Michalina Koligot i Adwokat Marta Krzyżanowicz Kancelaria Prawna “Adwokat dla Kierowcy” ul. Adama Mickiewicza 18 lokal nr 3, 60-834 Poznań tel. +48 795 001 536 www.adwokatdlakierowcy.pl