Marta Krzyżanowicz · 26.03.2025 · Prawo drogowe
Jazda po alkoholu to jedna z najpoważniejszych decyzji, jakie kierowca może podjąć na drodze. Konsekwencje są dotkliwe, zwłaszcza po zmianach przepisów, które weszły w życie w marcu 2024 roku. Możesz stracić nie tylko prawo jazdy, ale nawet samochód. Warto wiedzieć, jak wygląda odpowiedzialność za kierowanie pojazdem pod wpływem alkoholu i jakie strategie obrony są możliwe w takiej sytuacji.

Kiedy jazda po alkoholu jest wykroczeniem, a kiedy przestępstwem?
Swoją drogą, to ciekawa sprawa – mimo że prawo drogowe to jeden z najpopularniejszych tematów w mediach, mało kto zna dokładne granice między wykroczeniem a przestępstwem. W mojej kancelarii w Poznaniu często słyszę pytania o to, gdzie leży ta granica.
Sprawa jest dość prosta, choć w praktyce różnie bywa z jej interpretacją:
- Stan po użyciu alkoholu (wykroczenie) – gdy zawartość alkoholu wynosi od 0,2 do 0,5 promila we krwi lub od 0,1 do 0,25 mg w 1 dm³ wydychanego powietrza
- Stan nietrzeźwości (przestępstwo) – gdy zawartość alkoholu przekracza 0,5 promila we krwi lub 0,25 mg w 1 dm³ wydychanego powietrza
Lubię mówić klientom, że prawo drogowe to nie tylko przepisy, ale i zdrowy rozsądek. A zdrowy rozsądek podpowiada, że po alkoholu nie wsiadamy za kierownicę. Punktum.
Jakie kary grożą za jazdę pod wpływem alkoholu w 2025 roku?
Mandat był wysoki ale kierowca się nie zgadzał – to typowa sytuacja, z którą spotykam się w mojej praktyce. Rzecz w tym, że jazda po alkoholu to nie zwykłe wykroczenie drogowe. To poważna sprawa z konsekwencjami, które mogą zmienić życie kierowcy.
Za wykroczenie (0,2-0,5 promila):
- Grzywna od 2500 do nawet 30 000 złotych
- Zakaz prowadzenia pojazdów na okres od 6 miesięcy do 3 lat
- 15 punktów karnych (maksymalna liczba)
Za przestępstwo (powyżej 0,5 promila):
- Grzywna
- Ograniczenie wolności
- Pozbawienie wolności do lat 3
- Zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych na okres od 3 do 15 lat
- Świadczenie pieniężne na Fundusz Pomocy Pokrzywdzonym i Pomocy Postpenitencjarnej w wysokości od 5000 do 60 000 złotych
A propos, przypomniała mi się sytuacja z Leszna, gdzie klient przyjechał do mnie załamany po zatrzymaniu. Miał zaledwie 0,6 promila – przekroczył próg przestępstwa o włos. Myślał, że straci samochód, bo słyszał o nowych przepisach. Brzmi prosto, ale w praktyce różnie bywa z ich stosowaniem.
Przepadek pojazdu – kiedy grozi konfiskata auta?
Od 14 marca 2024 roku obowiązują nowe przepisy dotyczące przepadku pojazdu. To się w głowie nie mieści, ale takie rzeczy na drodze się zdarzają – można stracić samochód za jazdę po alkoholu. W kancelarii przy kawie zawsze tłumaczę: mandat to nie wyrok, można się odwołać, ale z przepadkiem pojazdu sprawa jest poważniejsza.
Przepadek pojazdu grozi w następujących przypadkach:
- Gdy kierowca miał powyżej 1,5 promila alkoholu we krwi (obligatoryjny przepadek)
- Gdy kierowca miał od 1,0 do 1,5 promila (fakultatywny przepadek – sąd może, ale nie musi orzec przepadku)
- Gdy kierowca spowodował wypadek mając powyżej 1,0 promila
Kolega adwokat z Poznania opowiadał mi o sprawach, gdzie sąd zamiast przepadku pojazdu orzekał przepadek jego równowartości. To możliwe, gdy:
- Pojazd został zbyt lub utracony
- Pojazd nie należy wyłącznie do sprawcy
- Zachodzą inne przesłanki określone w art. 44b Kodeksu karnego
O prawo jazdy czasem ludzie walczą bardziej niż o cokolwiek. To zrozumiałe – w Poznaniu i okolicach dobry transport publiczny jest głównie w centrum, a mieszkańcy przedmieść czy okolicznych miejscowości są uzależnieni od samochodów.
Jak bronić się w sprawie o jazdę po alkoholu?
Zastanawiałeś się, kiedy adwokat w Poznaniu pomoże w sprawie drogowej? Odpowiedź brzmi: im szybciej, tym lepiej. Jako adwokat Marta Krzyżanowicz nieraz widziałam, jak wczesna interwencja prawnika zmieniała bieg sprawy.
Co zrobić tuż po zatrzymaniu?
- Zachowaj spokój i współpracuj z policją – agresja nic nie pomoże
- Skorzystaj z prawa do odmowy składania wyjaśnień – to nie oznacza przyznania się do winy
- Zażądaj drugiego badania alkomatem lub badania krwi, jeśli masz wątpliwości co do wyniku
- Skontaktuj się natychmiast z adwokatem specjalizującym się w prawie drogowym
(Przyznam, że to nie zawsze oczywiste nawet dla prawników) Warto pamietać, że policyjne alkomaty mają pewien margines błędu. W przypadkach granicznych (np. wynik 0,52 promila, czyli tuż ponad granicą przestępstwa) zawsze warto żądać badania krwi.
Strategie obrony w sądzie
W mojej kancelarii adwokackiej w Poznaniu spotykam różne przypadki jazdy po alkoholu. Nigdy nie oceniam klientów – każdy popełnia błędy. Zamiast tego szukam najlepszej strategii obrony:
- Kwestionowanie procedury pomiaru – Zakaz prowadzenia musi byc jasny, ale czasem pomiary są wadliwe. Sprawdzam, czy alkomat był legalizowany, czy zachowano procedury (dwa pomiary w odstępie czasu), czy policjant był przeszkolony.
- Wykazanie niskiej szkodliwości czynu – Wypadek to nie tylko stres ale i formalnosci. Jednak jeśli nie doszło do wypadku, a stężenie było niewielkie, można argumentować za niższą karą.
- Dobrowolne poddanie się karze – Często rozsądna strategia, pozwalająca na uzyskanie łagodniejszego wyroku, jeśli dowody są mocne.
- Wniosek o warunkowe umorzenie – Dla osób niekaranych, przy niskim stężeniu alkoholu i braku szkód, można starać się o warunkowe umorzenie postępowania.
Raz w sądzie w Lesznie kierowca walczył o prawo jazdy – absurd, a jednak się udało. Miał 0,51 promila, ale badanie krwi wykazało błąd pomiaru alkomatu. Finalnie sprawa została zakwalifikowana jako wykroczenie.
Nietypowe sytuacje związane z jazdą po alkoholu
W okolicach Poznania kolizje na autostradzie A2 to codzienność. Klienci z Leszna czy Gniezna pytają mnie często o nietypowe sytuacje:
Czy można stracić prawo jazdy “na drugi dzień”?
Myślisz, że to proste? No to posłuchaj… W mojej praktyce adwokackiej miałam kilka przypadków, gdy kierowca został zatrzymany rano, kompletnie trzeźwy subiektywnie, ale alkomat pokazał przekroczenie normy. Alkohol może utrzymywać się we krwi nawet do 24 godzin po spożyciu!
Co z lekami i alkoholem?
Sprawy drogowe to czasem gra nerwów – jeden zły ruch i po wszystkim. Niektóre leki wchodzą w interakcje z alkoholem, potęgując jego działanie. W Poznaniu widzę to codziennie – kierowcy boją się mandatów, a nie wiedzą, że można walczyć, jeśli przyjmowali leki wpływające na wynik badania.
Odmowa badania – czy to dobry pomysł?
Krótko mówiąc: po kolizji nie panikuj, działaj. Ale pamiętaj – odmowa badania na zawartość alkoholu jest traktowana tak samo, jak jazda w stanie nietrzeźwości. To najgorsza możliwa strategia.
Jak uniknąć jazdy po alkoholu?
Zawsze mówię klientom: przynieś mi wszystkie dokumenty, a resztę ogarniemy. Ale lepiej zapobiegać niż leczyć. W Sadzie Rejonowym w Poznaniu takie sprawy to niemal codzienność, choć wielu z nich można by uniknąć.
Kilka praktycznych porad:
- Używaj alkomatu osobistego – to inwestycja, która może uchronić przed ogromymi problemami
- Stosuj zasadę “piłeś, nie jedź” bez wyjątków, nawet “jedno piwo” może przekroczyć dozwolone normy
- Planuj transport do domu przed imprezą – aplikacje taksówkowe, nocny autobus, umówiony kierowca
- Pamiętaj, że czas eliminacji alkoholu jest indywidualny – nie istnieją uniwersalne wzory
Mam taki zwyczaj – tłumaczę prawo drogowe na przykładach z życia. Pamiętam kierowcę, który przyszedł do mnie i mówi: “Dostałem mandat, ale to nie moja wina”. A potem się zaczęło… Okazało się, że wypił “tylko jedno piwo” na grilu, a następnego dnia o 7 rano został zatrzymany z wynikiem 0,3 promila.
Dlaczego warto walczyć o swoje prawa na drodze?
W kancelarii przy ulicy Święty Marcin często zaczynam od pytania: co byś zrobił, gdyby policja zatrzymała prawo jazdy? Moi klienci często nie wiedzą. Wielu z nich zakłada, że nie warto walczyć z systemem.
Kodeks mówi X, ale w praktyce to różnie wygląda. Każda sprawa jest inna i wymaga indywidualnego podejścia. Czasem warto walczyć o:
- Zmianę kwalifikacji z przestępstwa na wykroczenie
- Uniknięcie przepadku pojazdu
- Skrócenie okresu zakazu prowadzenia pojazdów
- Obniżenie świadczenia pieniężnego
(Swoją drogą, śmieszna historia) – ostatnio klient z Gniezna walczył o swoje prawo jazdy, twierdząc że badanie było niewłaściwe. Początkowo nikt mu nie wierzył, ale faktycznie – udowodniliśmy, że policyjny alkomat nie był kalibrowany zgodnie z przepisami.
Disclaimer: Niniejszy artykuł ma charakter informacyjny i nie stanowi porady prawnej. Wykonujac od wielu lat zawod adwokata w Poznaniu wiem, ze kazda sprawa drogowa jest indywidualna, dlatego w celu uzyskania szczegolowych informacji zapraszam do kontaktu z moja kancelaria.
Zapraszam do Kancelarii Adwokackiej Marta Krzyżanowicz:
Adwokat Marta Krzyżanowicz