
Cześć tu Michalina z poznańskiej kancelarii “Adwokat dla Kierowców”! Dzisiaj opowiem Wam o czymś, co ostatnio wkurzyło mnie tak, że aż musiałam to opisać. Sprawa dotyczy klienta, który kupił auto z… cóż, z “historią”. I nie chodzi o wgniecenia na masce czy przebieg, tylko o to, że pojazd był po prostu kradziony!
Komis wymyśla przepisy jak mu wygodnie…
No więc sprawa wygląda tak – mój klient kupił auto w komisie, zapłacił solidną kasę, jeździł sobie spokojnie kilka miesięcy i nagle – puk puk, Policja do drzwi! Okazało się, że samochód był kradziony we Francji, no i zaczęły się problemy.
Kiedy klient poszedł do komisu z pretensjami i chciał zwrotu kasy, usłyszał coś, co mnie rozśmieszyło (a potem wkurzyło) – właściciel komisu stwierdził, że nie ma podstaw do odstąpienia od umowy, bo… od kradzieży minęły już 3 lata i kupujący zgodnie z art. 169 Kodeksu cywilnego stał się właścicielem auta.
No i tu sie zaczyna prawnicza zabawa! Bo wiecie co? Ten argument to jedna wielka ściema!
Co naprawdę mówi prawo?
Faktycznie, jest taki przepis – art. 169 Kodeksu cywilnego, który mówi, że:
§ 1. Jeżeli osoba nieuprawniona do rozporządzania rzeczą ruchomą zbywa rzecz i wydaje ją nabywcy, nabywca uzyskuje własność z chwilą objęcia rzeczy w posiadanie, chyba że działa w złej wierze.
§ 2. Jednakże gdy rzecz zgubiona, skradziona lub w inny sposób utracona przez właściciela zostaje zbyta przed upływem lat trzech od chwili jej zgubienia, skradzenia lub utraty, nabywca może uzyskać własność dopiero z upływem powyższego trzyletniego terminu.
Ale uwaga! Ten przepis CHRONI KUPUJĄCEGO, a nie sprzedawcę! To znaczy, że daje on dodatkową opcję kupującemu – może (ale nie musi!) stać się właścicielem po 3 latach od kradzieży. Ale to w żaden sposób nie zabiera mu prawa do odstąpienia od umowy z powodu wady prawnej!
Co na to prawdziwe sądy?
W sądzie na Młyńskiej miałam już podobne sprawy i wiem, jak to działa. Sąd Najwyższy wyraźnie stwierdził (wyrok z 24 lipca 2008 r., IV CSK 182/08), że:
“Celem art. 169 § 1 k.c. jest polepszenie położenia nabywcy w dobrej wierze, a nie utrudnienie mu wykorzystania instrumentów prawnych umożliwiających uwolnienie się z więzów nieudanej umowy“
Po ludzku – ten przepis ma kupującemu pomóc, a nie zaszkodzić. Jeśli nie chce on korzystać z “dobrodziejstwa” stania się właścicielem kradzionego auta (bo np. boi się, że prawowity właściciel i tak będzie go ścigał), to ma pełne prawo odstąpić od umowy i żądać zwrotu kasy.
Moje doświadczenie z poznańskich sądów
Na Młyńskiej miałam podobną sprawę rok temu – komis sprzedał auto skradzione w Niemczech i też próbował takiego numeru, że “już minęły 3 lata”. Sędzia spojrzał na właściciela komisu jak na kosmitę i szybko zakończył sprawę na naszą korzyść.
Kluczowa rzecz jest taka – rękojmia za wady prawne (czyli to, na co się powołujemy przy odstąpieniu od umowy) i nabycie własności w dobrej wierze (art. 169) to dwie różne instytucje prawne. Jedna nie wyklucza drugiej.
Co zapamiętać?
Jeśli kupiłeś auto, które okazało się kradzione:
- Nie daj sobie wmówić, że nie możesz odstąpić od umowy, bo minęły 3 lata od kradzieży
- Masz ZAWSZE prawo do odstąpienia od umowy z powodu wady prawnej
- Zbieraj wszystkie dowody zakupu i dokumenty auta
- Odezwij się do nas – pomożemy ci wywalczyć zwrot kasy!
Bo pamiętajcie – ten art. 169 to ochrona dla kupującego, a nie wymówka dla nieuczciwego sprzedawcy. Jak zawsze w takich sprawach – kluczowe jest to, żeby sprawę poprowadził ktoś, kto zna się na rzeczy i przerobił już podobne przypadki.
Masz podobny problem z autem? Odezwij się, ogarnę sprawę!
Adwokat Michalina Koligot “Adwokat dla Kierowców w Poznaniu” ul. Mickiewicza 18 A lokal numer 3, Poznań tel. +48 61 8427445