Regres z OC za jazdę bez uprawnień – jak się bronić?

Strona główna Porady prawne

Adwokat dla Kierowcy Adwokat w Poznaniu

2025-05-02

Regres z OC za jazdę bez uprawnień – jak się bronić?

Cześć, z tej strony Michalina Koligot. Jako adwokat zajmujący się sprawami kierowców w Poznaniu, często spotykam się z przypadkami regresu ubezpieczeniowego za jazdę bez uprawnień. Sytuacja wygląda tak: spowodowałeś stłuczkę bez prawa jazdy, ubezpieczyciel wypłacił odszkodowanie poszkodowanemu, a teraz przysyła ci rachunek. Czy musisz płacić? Nie zawsze! Sprawdźmy, jak możesz się bronić.

Za jaką jazdę bez uprawnień grozi regres?

Zgodnie z art. 43 pkt 3 ustawy o ubezpieczeniach obowiązkowych, ubezpieczyciel może żądać zwrotu wypłaconego odszkodowania od kierującego, który nie posiadał wymaganych uprawnień do kierowania pojazdem. Ale co dokładnie oznacza “brak uprawnień”?

  • Nigdy nie uzyskane prawo jazdy – najczęstszy przypadek
  • Zatrzymane prawo jazdy – np. za punkty karne
  • Cofnięte uprawnienia – np. za jazdę po alkoholu
  • Niewłaściwa kategoria – np. jazda ciężarówką z prawem jazdy kat. B
  • Uprawnienia nieważne – np. niezrobione badania lekarskie gdy były wymagane

Przykład z życia: Klient z Grunwaldu kierował samochodem z prawem jazdy kategorii B, ciągnąc przyczepę o DMC przekraczającej 750 kg (wymagana kat. B+E). Spowodował kolizję, a ubezpieczyciel po wypłacie odszkodowania zażądał 14 tysięcy złotych regresu.

Wyjątki – kiedy regres nie przysługuje?

Nawet jeśli kierowałeś bez uprawnień, ubezpieczyciel NIE może żądać zwrotu, jeśli:

  1. Ratowałeś życie lub zdrowie – np. wiozłeś kogoś do szpitala w sytuacji zagrożenia życia
  2. Ratowałeś mienie znacznej wartości – np. wywoziłeś samochód z płonącego garażu
  3. Byłeś w pościgu za przestępcą – tuż po popełnieniu przestępstwa

Miałam klienta z okolic Swarzędza, który wiózł sąsiada z zawałem do szpitala, nie mając prawa jazdy. Po drodze stuknął inny samochód. Sąd uznał, że działał w stanie wyższej konieczności i oddalił powództwo ubezpieczyciela.

Skuteczne strategie obrony

1. Podważaj związek przyczynowy

Kluczowy argument: brak uprawnień NIE miał wpływu na spowodowanie wypadku!

Przykład z mojej praktyki: Klientka z Rataj miała prawo jazdy zatrzymane za punkty. Spowodowała stłuczkę, bo inny kierowca zajechał jej drogę. Udało się wykazać, że nawet doświadczony kierowca z uprawnieniami nie uniknąłby tej kolizji. Sąd oddalił regres.

2. Wykaż stan wyższej konieczności

Jeśli jechałeś bez prawa jazdy, bo:

  • Wiozłeś kogoś chorego do szpitala
  • Uciekałeś przed pożarem, powodzią
  • Jechałeś pomóc w nagłej sytuacji rodzinnej

Zbieraj dowody: zeznania świadków, dokumentacja medyczna, zdjęcia, nagrania.

3. Kwestionuj fakt braku uprawnień

Czasem ubezpieczyciel się myli:

  • Prawo jazdy było ważne, ale np. nie miałeś go przy sobie
  • Zatrzymanie prawa jazdy nie było jeszcze skuteczne
  • Uprawnienia były zawieszone, ale termin minął

Przykład: Klient z okolic Kórnika miał prawo jazdy zatrzymane, ale decyzja jeszcze się nie uprawomocniła. Ubezpieczyciel żądał regresu, ale sąd uznał, że w momencie kolizji klient formalnie miał uprawnienia.

4. Wskaż na przyczynienie poszkodowanego

Jeśli druga strona też złamała przepisy, można argumentować za zmniejszeniem odpowiedzialności.

Miałam sprawę na Młyńskiej: kierowca bez prawa jazdy zderzył się z pojazdem, który przejechał na czerwonym świetle. Sąd uznał 70% przyczynienia poszkodowanego i odpowiednio zmniejszył regres.

5. Sprawdź procedurę i przedawnienie

  • Czy ubezpieczyciel prawidłowo wypłacił odszkodowanie?
  • Czy nie minęły 3 lata od wypłaty?
  • Czy ubezpieczyciel ma dowody, że faktycznie nie miałeś uprawnień?

Ugoda z ubezpieczycielem

Nawet jeśli nie masz szans na całkowite uniknięcie regresu, zawsze można negocjować:

  1. Rozłożenie na raty – nawet małe, symboliczne
  2. Obniżenie kwoty – czasem o 20-30%
  3. Umorzenie części należności – zwłaszcza odsetek

Jeden z moich klientów z Piątkowa wynegocjował obniżenie regresu z 22 tysięcy do 15 tysięcy i rozłożenie na 30 rat.

Praktyczne wskazówki

  1. Nie przyznawaj się od razu – nie pisz “tak, nie miałem prawa jazdy”
  2. Gromadź dokumentację – zdjęcia z miejsca wypadku, opinie biegłych, zeznania świadków
  3. Sprawdź OWU – czasem zawierają dodatkowe wyłączenia odpowiedzialności
  4. Nie ignoruj pism – brak odpowiedzi pogarsza sytuację

Czy można kwestionować wysokość regresu?

Uwaga – Sąd Najwyższy w uchwale z dnia 23 kwietnia 2021 r. (sygn. akt III CZP 24/19) stwierdził, że kierowca NIE może kwestionować wysokości odszkodowania wypłaconego poszkodowanemu.

Co to oznacza? Jeśli ubezpieczyciel wypłacił poszkodowanemu 40 tysięcy za naprawę auta wartego 20 tysięcy, i tak nie możesz tego podważyć w sprawie regresowej. To dlatego tak ważna jest obrona przed samym regresem, a nie tylko jego wysokością.

Masz problem z regresem za jazdę bez uprawnień? Nie zwlekaj z konsultacją – im szybciej zaczniemy działać, tym większe szanse na korzystne rozwiązanie.

Adwokat Michalina Koligot “Adwokat dla Kierowców w Poznaniu” ul. Mickiewicza 18 A lokal numer 3, Poznań tel. +48 61 8427445