
Wprowadzenie
Dokładne oględziny pojazdu przed zakupem stanowią kluczowy element procesu nabywania używanego samochodu. Mogą pomóc uniknąć późniejszych problemów i kosztownych reklamacji. Jednak jak pokazuje orzecznictwo sądowe, kwestia należytej staranności przy zakupie pojazdu bywa złożona.
W tym artykule, opierając się na wyroku Sądu Okręgowego w Poznaniu z dnia 20 maja 2014 r. (sygn. akt XV Ca 330/14), przeanalizujemy, jakie są prawne standardy należytej staranności przy zakupie używanego samochodu, co można wykryć podczas typowych oględzin, a jakie wady pozostają ukryte.
Standardy należytej staranności przy zakupie samochodu
Wbrew powszechnemu przekonaniu, kupujący używany samochód nie ma bezwzględnego obowiązku przeprowadzania szczegółowych badań technicznych pojazdu. Sąd Okręgowy w Poznaniu wyraźnie potwierdził tę zasadę:
“Kupujący ma oczywiście prawo zbadania wydawanej mu przez sprzedawcę rzeczy (arg. z art. 544 § 2 in fine k.c.), ale nie jest on obciążony prawnym obowiązkiem czujności ani szczególnego badania rzeczy, chyba że jest to w danych stosunkach przyjęte.”
Oznacza to, że choć kupujący powinien zachować rozsądną staranność przy ocenie stanu pojazdu, to nie musi być ekspertem ani przeprowadzać zaawansowanych badań technicznych, by zachować swoje prawa z tytułu rękojmi.
Co można wykryć podczas standardowych oględzin?
W analizowanym wyroku sąd wskazał, że typowe oględziny i jazda próbna mają ograniczone możliwości wykrycia poważnych wad:
“W niniejszej sprawie kupująca i jej partner dokonali zwyczajnych oględzin pojazdu oraz brali udział w krótkotrwałej jeździe próbnej, które to czynności nie pozwoliły im na stwierdzenie usterek w nabywanej rzeczy ruchomej.”
Standardowe oględziny obejmują zwykle:
- ocenę stanu nadwozia (korozja, wgniecenia, różnice w odcieniach lakieru)
- sprawdzenie pracy silnika na biegu jałowym
- kontrolę podstawowych funkcji samochodu
- krótką jazdę próbną
Ograniczenia standardowych oględzin
Sąd Okręgowy w Poznaniu wskazał konkretne ograniczenia typowych oględzin:
“Jak wykazało bowiem postępowanie dowodowe, istnienie wady ukrytej nie można było stwierdzić bez dokonywania oględzin pojazdu na podnośniku, od spodu, i przy zachowaniu zwykłej staranności.”
W szczególności trudne do wykrycia są:
- niestaranne naprawy powypadkowe wymagające oceny od spodu pojazdu
- problemy z układem wtryskowym
- obecność oleju silnikowego w układzie ssącym
- niesprawność układu SRS (poduszek powietrznych)
Mechanik zeznający w sprawie wyjaśnił, że:
“Mechanik A. G. wskazał, iż konieczne były oględziny na podnośniku, gdyż M. ma górę zabudowaną.”
Znaczenie zapewnień sprzedawcy
Szczególnie istotne są zapewnienia sprzedawcy dotyczące stanu technicznego pojazdu. W analizowanej sprawie:
“Podczas zawierania umowy sprzedający zapewnili powódkę, iż samochód jest bezwypadkowy i nigdy nie miał z nim problemu.”
Takie zapewnienia mogą ograniczać zakres wymaganych oględzin, ponieważ kupujący ma prawo na nich polegać. Co więcej, Sąd zauważył:
“W świetle art. 557 § 1 k.c. sprzedawca nie może wywodzić korzystnych dla siebie konsekwencji z faktu, że wady z łatwością mogłyby zostać zauważone przez kupującego w razie zachowania przez niego zwykłej staranności i zbadania rzeczy.”
Wady widoczne a wady ukryte
Na podstawie wyroku można rozróżnić wady, które są możliwe do wykrycia podczas typowych oględzin (wady widoczne) od tych, które wymagają specjalistycznej diagnostyki (wady ukryte).
Wady widoczne:
- wyraźne uszkodzenia karoserii
- rdzewienie elementów nadwozia
- widoczne wycieki płynów eksploatacyjnych
- nieprawidłowa praca silnika na wolnych obrotach
- nietypowe odgłosy podczas jazdy próbnej
Wady ukryte:
- niewidoczne naprawy powypadkowe (jeśli wykonane fachowo)
- uszkodzenia podwozia i elementów zawieszenia
- nieprawidłowości w działaniu elektroniki pojazdu
- zużycie wtryskiwaczy i turbosprężarki
- obecność oleju w układzie ssącym
- niesprawność systemu poduszek powietrznych (SRS)
Rozpoznawanie oznak napraw powypadkowych
W analizowanej sprawie rzeczoznawca wskazał następujące oznaki wcześniejszej naprawy powypadkowej:
“Pokrywa silnika była naprawiana i lakierowana w części przedniej prawej, błotniki przednie były naprawiane i lakierowane, zderzak przedni naprawiany i lakierowany, reflektor prawy i lewy wymienione (pozostawione napisy świadczące o zakupie tych elementów w punkcie handlującym używanymi częściami), nadkole przednie lewe wymienione, wspornik reflektora prawego był naprawiany – brak zabezpieczenia antykorozyjnego poprzez nałożenie warstwy dekoracyjnej lakieru bazowego, podłużnica przednia prawa – naprawiona w sposób niefachowy, bez odpowiedniego zabezpieczenia antykorozyjnego.”
Jednak wiele z tych oznak było widocznych dopiero po szczegółowej inspekcji, której przeciętny kupujący nie jest w stanie przeprowadzić samodzielnie.
Podwójne standardy niektórych sprzedających
Interesującym aspektem omawianego wyroku jest zwrócenie uwagi przez sąd na niekonsekwencję w argumentacji sprzedawcy, który zarzucał kupującej brak należytej staranności przy oględzinach:
“Skarżący formułują wobec powódki takie oczekiwania dotyczące szczegółowego zapoznania się ze stanem technicznym pojazdu, do których sami się nie stosowali. Sąd Rejonowy trafnie zwrócił uwagę na zeznania pozwanego M. B., który przyznał, że w chwili zakupu ‘dokładnie nie oglądał’ samochodu, gdyż ‘nie jest ekspertem’ od mechaniki oraz blacharstwa samochodowego i ‘w ogóle nie stanowiło to przedmiotu jego zainteresowania’.”
Praktyczne wskazówki dotyczące oględzin pojazdu
Na podstawie analizowanego wyroku oraz doświadczeń specjalistów z branży motoryzacyjnej, można sformułować następujące praktyczne wskazówki:
- Wykonaj podstawowe oględziny zewnętrzne – sprawdź równe szczeliny między elementami nadwozia, jednolitość lakieru, ślady szpachli lub innych napraw.
- Skorzystaj z pomocy mechanika – najlepiej zabrać ze sobą zaufanego mechanika lub umówić się na oględziny w warsztacie.
- Sprawdź pojazd na podnośniku – jak pokazuje omawiany wyrok, wiele wad można wykryć tylko podczas oględzin od spodu.
- Wykonaj diagnostykę komputerową – szczególnie w nowszych samochodach pozwala wykryć błędy elektroniki, w tym problemy z systemem SRS.
- Poproś o dokumentację napraw – historia serwisowa może dostarczyć cennych informacji o wcześniejszych problemach.
- Zachowaj zapewnienia sprzedającego – notuj lub nagrywaj (za zgodą) kluczowe zapewnienia dotyczące stanu technicznego, bezwypadkowości czy przebiegu.
- Sprawdź historię pojazdu – skorzystaj z dostępnych baz danych, sprawdź VIN i historię rejestracji.
Podsumowanie
Wyrok Sądu Okręgowego w Poznaniu (sygn. akt XV Ca 330/14) dostarcza cennych wskazówek dotyczących zakresu niezbędnych oględzin przy zakupie używanego pojazdu:
- Kupujący nie ma prawnego obowiązku przeprowadzania szczegółowych badań technicznych, chyba że jest to powszechnie przyjęte w danych okolicznościach.
- Standardowe oględziny i krótka jazda próbna mają ograniczone możliwości wykrycia poważnych wad.
- Niektóre wady, takie jak niestaranne naprawy powypadkowe czy problemy z układem wtryskowym, są możliwe do wykrycia tylko przy użyciu specjalistycznego sprzętu.
- Zapewnienia sprzedawcy o stanie technicznym pojazdu mają kluczowe znaczenie i mogą wyłączać obowiązek szczegółowych oględzin.
- Nawet możliwość wykrycia wady przy zachowaniu należytej staranności nie wyłącza odpowiedzialności sprzedawcy, jeśli kupujący faktycznie o tej wadzie nie wiedział.
Pamiętaj, że choć dokładne oględziny mogą uchronić przed wieloma problemami, to nawet najstaranniejsza inspekcja może nie wykryć wszystkich wad. Dlatego tak ważne jest zachowanie dokumentacji i zapewnień sprzedawcy, które mogą być kluczowe w przypadku ewentualnego sporu.